wtorek, 2 grudnia 2008

O porządkach przed_świątecznych dziś ciąg dalszy.
Półki półkami, książki już chyba znalazły swoje miejsca i czekają skromnie grzbiet przy grzbiecie aż je ktoś znów weźmie do ręki, o garderobach i szafach za chwilę, ale ..
...jak i gdzie wieszać ?

I czy taki wieszak musi być tradycyjnym haczykiem, przybitym gdzieś wstydliwie do ściany kawałkiem drewna lub stali, smętnie obrastającym w winogrona kolejnych , niezbędnych_i_bardzo_nam_potrzebnych_rzeczy?
Projektanci się spięli, napięli, stanęli na wysokości zadania, i ... okazuje się że z banalnym wieszakiem może być naprawdę sporo zabawy.
I straszno, i smieszno..
Stay tuned.

1 komentarz:

el pisze...

ładne..